… taki klimat !
Mc Dziad narzeka na Dziadka Mroza i próbuje usprawiedliwić blondynkę odpowiedzialną za komunikację w RP. Która, za nieprzygotowanie kolei do zimy, wini klimat.
.
PR-owcy uruchomili błazna, by płemieł nie musiał znów rekonstruować nierządu.
Szymon dostał zamówienie na videoclip – koło ratunkowe dla ministry i tak „kpi” w stylu ocieplającym wizerunek. To znana od dawna sztuczka psychologiczna: żartujemy niby z kogoś, a ten „wyśmiewany” zyskuje sympatię, bo jest pokazany jako sympatyczny, mówiący żarty i takie tam. A lemingi to łykają, jak młode pingwiny sople.
HGW p-rezydent W-wy wystawiła też kilka koksowników przed Ratuszem, by uwiarygodnić te siarczyste mrozy.
Prostacki kit i bajer medialny. Tak te spryciule naiwnych robią „w konia”.
Sorry, takich mamy ministrów i ich szefa.
Pamiętam czasy, gdy polskie pociągi kursowały przy niższych temperaturach.
Ciekawe, jak sobie radzą kolejarze na Syberii, w Kanadzie, Szwecji, Norwegii… ?
okropny
Sty 26, 2014 @ 00:04:45
Królowa Lodu… na drutach, psia mać !
M
Sty 26, 2014 @ 14:15:20
Lisie, wtedy nie było elektryczności 🙂
okropny
Sty 26, 2014 @ 14:26:00
Była, była.. pamiętam i radzę przypomnieć sobie lekcje z fizyki.
Była też, gdy będąc brzdącem bawiłem się bateryjką płaską 4,5V i żaróweczką 3,5V. Bateryjka była słona, gdy jej końcówki dotykałem do języka. A gdy wyczerpała się, to rozbierałem ją na ogniwa i wydłubywałem grafitowe pręciki. Po paru latach przydały się do badania łuków elektrycznych.
W wieku 7 lat dostałem od św. Mikołaja kolejkę „Pico” i bawiłem się nią na dywanie, a nie na ekranie. Wiele godzin spędziłem też przed wystawą „Składnicy Harcerskiej” przy ul. Marszałkowskiej, gdzie funkcjonowała wspaniała duża makieta z wieloma pociągami w ruchu.
Pamiętam też, że ówcześni kolejarze mieli w odwodzie lokomotywy parowe i spalinowe. Ale te współczesne głupki, po studiach weekendowych, pozbyły się parowozów, najbardziej niezawodnego transportu podczas mrozów. Uznali je za relikt przeszłości.
Ta blondi jest ministrem infrastruktury i powinna ogarniać podległy jej resort.
Nie ma zmiłuj się, a zima jest zaznaczona w kalendarzu.
Zapraszam na zimową przejażdżkę…
A tak, w cywilizowanych krajach, odśnieżają tory kolejowe